Przemysław Wróbel - touanda

MayBeYes - Touanda

Tytuł: MayBeYes
Technika: rysunek tuszem/cienkopisy/flamastry
Nośnik: papier
Wymiary oryginału: 70×50 cm
Rok wykonania: 2020

Kilka słów o artystce i twórczości

Aneta Mlaś, pseudonim TOUANDA, mieszka i tworzy w Tychach. Jej prace to rysunkowe opowieści graficzne, malarskie, choć jej twórczość wykracza daleko poza dziedziny plastyczne. Jest także autorką utworów poetyckich oraz tekstów piosenek.

Ze względu na to, że w cyklu „Sztuka w Tychach” skupiam się na jednym dziele przejdę od razu do meritum. Dla zainteresowanych twórczością Touandy polecam jej kanały w mediach społecznościowych oraz do bezpośredniego kontaktu z artystką

Do dzieła, czyli… Do dzieła właśnie

Aneta Mlaś - MayBeYes

MayBeYes to praca w formacie prostokątnym 70x50cm, na gładkim papierze (brystolu) wykonana tuszem, cienkopisami, flamastrami. Głównym motywem jest wyłaniająca się z lub zanurzająca się w wzburzonej, bulgoczącej, bliżej nieokreślonej substancji postać kobieca otulona lub po części zbudowana z organicznych, drzewopodobnych splotów pokrywających jej plecy oraz głowę zastępując tym samym fryzurę. Kobieta jest do nas odwrócona plecami lecz głowę ma obróconą w stronę widza odważnie spoglądając mu prosto w oczy. Wyczuwa się niepokój, który potęguje jej mowa ciała. Z kobiety bije spokój i siła, ale odwrócenie się do widza plecami sugeruje nieprzejednanie, skrywa tajemnicę i niechęć do dzielenia lub chęć chronienia siebie. Stąd obrastanie i chowanie się w gąszczu, plątaninie pnączy, liści. Stąd spojrzenie mówiące, że drogi powrotnej już nie ma.

Tłem pracy są liście przypominające pióra, które prowadzą widza do planu centralnego (o czym później). Praca zawiera liczne elementy koliste, z których dwa wyróżniają się wielkością i dopełniają kompozycji. Mniejsze elementy podkreślają ważne linie prowadząc wzrok lub podkreślając podział obrazu na poszczególne plany.

Całość pracy to bardzo drobiazgowa, rzemieślnicza, graficzna praca wykonana z olbrzymią skrupulatnością. Przypominam, że oryginał ma format 70x50cm i został w całości „zakropkowany” i „zakreskowany”. Artystka nie pozostawiła praktycznie żadnego miejsca, które nie pozostałoby niezagospodarowane. Ogrom wykonanej pracy, utrzymanie koncentracji przy takim formacie są imponujące.

Portret, który jest centralnym i kluczowym elementem całego obrazu jest zarazem jego najbardziej delikatnym fragmentem. Został wykonany z należytą czułością, charakterystyczną dla artystki drobiazgowością i dbałością o szczegóły. Mimo uzyskanej miękkości stalowe spojrzenie stanowi wspaniały kontrast. Dodatkowo oczy zachowujące dużo światła przykuwają uwagę i działają wręcz hipnotyzująco.

Chłód spojrzenia, o którym już niejednokrotnie wspomniałem, podkreślony jest także chłodną kolorystyką zastosowaną w tej pracy. Touanda znana jest przede wszystkim ze stosowania bogatej palety kolorystycznej w swoich pracach. Tutaj jednak zastosowany został jedynie zimny, niebieski kolor, który jeszcze bardziej potęguje chłód i nieprzejednanie bijące z postaci. Gdyby choćby końcówki ust odrobinę się uniosły… Ale nie chcą… Czy to pretensja? Pewne oskarżenie? Zarzut? Co kryje się za tym nieprzeniknionym spojrzeniem?

Kompozycja bez ozdobników

Postanowiłem pozbyć się wypełnień i graficznych zabiegów. Chciałem uzyskać główny rysunek i zobaczyć co kryje się w kompozycji. Jak rozkładają się ciężary i gdzie spoczywa środek ciężkości w omawianym obrazie. Chciałem zostawić surowy, linearny rysunek i zobaczyć, co pozostanie.

Aneta Mlaś - MayBeYes - rysunek

Nie przeniosłem na rysunek wszystkich linii, kresek czy kółek. Przeniosłem tylko to co moim zdaniem najbardziej istotne z punktu widzenia kompozycji. To, co zwróciło moją uwagę, to zachowanie równowagi. Rysunek jest dobrze wypozycjonowany, a postać z bogatymi, organicznymi zdobieniami została umieszczona nie centralnie tylko bardziej z prawej strony formatu. Sprawiło to, że więcej przestrzeni znajduje się po stronie twarzy. Równoważone jest to spojrzeniem niby centralnym, prosto w widza, ale jednak przenoszącym ciężar na prawo. Największe koło zostało umieszczone w poziomej osi obrazu ale po lewej stronie co równoważy plątaninę gałęzi po prawej. Całość nie ucieka na żadną ze stron i jest z czuciem umiejscowiona w centralnym kadrze.

Aneta Mlaś - MayBeYes - analiza - linie

Główne linie podziału i miejsca ich przecięć pokazują pomysł na rozmieszczenie poszczególnych elementów. Gęstwina z prawej strony zamyka się w 1/4 całości, w jego prawej-dolnej części. Linie rozchodzące się z prawego-górnego rogu podkreślają linię górnej gęstwiny i podbródka oraz falistą linię przecinającą mniejszy okrąg. Linie rozchodzące się z lewego-dolnego rogu także określają granice rysunkowe postaci - pleców, zakończenia podbródka, prawej brwi, aż do szczytu czoła. Druga linia wychodząca z tego samego narożnika biegnąca do centrum przecina górną część ramienia, zbiegi linii liści. Większe koło, to z lewej strony, jest przecięte linią dzielącą obraz w poziomie. Linie biegnące z lewego-dolnego narożnika określają rysunek twarzy - jej wielkość w pionie i podział w punktach przecięcia z pionową linią środkową.ostać jednak, przesunięta nieco w lewo odbiega od ścisłego podziału arkusza na równą połowę. Zauważam tu tendencję do szukania zasady złotego podziału do którego odniosę się jeszcze poniżej.

Skupienie uwagi odbiorcy

Strzałkami zaznaczyłem łączące się linie zbiegu poszczególnych elementów które w celowy sposób kierują wzrok widza ku centrum kompozycji, jakim jest postać. Psychologiczną zagrywką spojrzenia bohaterki obrazu wprost w oczy odbiorcy autorka od razu przykuwa jego uwagę. Nawet jeśli widz zacznie błądzić po obrazie podziwiając kunszt i szukając wszelkich zdobień i różnych środków wyrazu subtelne sugestie i tak będą go prowadzić do postaci centralnej. Wiadomo co jest najważniejszym elementem obrazu. Cała reszta to tylko dodatki. Po skupieniu się na postaci skupiamy się na oczach, na spojrzeniu, które prowadzi uwagę na nas samych. Wpatrując się w te oczy możemy zacząć się zastanawiać, o co chodzi tej postaci. Zaczniemy zadawać pytania i szukać odpowiedzi w nas samych.

Aneta Mlaś - MayBeYes - strzałki

Zwrócenie uwagi na czymś czego nie widać

Zauważyłem jeszcze jeden ciekawy zabieg. Duża część elementów buduje linie zbiegające się w jednym, centralnym punkcie, którego umiejscowienie sugeruje, że niema bohaterka skrywa swój największy skarb gdzieś poza naszym wzrokiem. Zakrywa go swoim ramieniem.

Aneta Mlaś - MayBeYes - linie prowadzące

Czy trzyma coś w dłoniach niczym skarb? Czy może chodzi o serce, które jest skryte przed oczami świata choć wszystko w obrazie do tego serca prowadzi? To już pozostaje do naszej interpretacji. Każdy sam sobie dopowie, co dla niego jest cenne i leży blisko jego serca i co chowa przed światem.

Zasada złotego podziału

Złoty podział to uniwersalna zasada działająca w całej przyrodzie. Składa się z odpowiednio dobranych proporcji między elementami. Czymś coś bliższe złotemu podziałowi tym wydaje nam się bardziej harmonijne. Dzieło "MayBeYes" w kilku miejscach zahacza o złoty podział - krawędź twarzy ze wzmacniającymi ją liniami są blisko jednej z linii wyznaczającej złoty podział. Tak jak ciemna linia nachodząca na większe koło. W poniższej grafice szary element wskazuje na wykorzystanie zasady złotego podziału w ułożeniu kompozycji. Tak samo poziome linie wyznaczające krawędź płynnej, gotującej się, pienistej otchłani z której wyłania się bohaterka.

Aneta Mlaś - MayBeYes - złoty podział

Podobają Ci sie moje obrazy? Chcesz mnie jakoś wspomóc?

Artyści to wrażliwe dusze, a ich dzieła są jak wychodowane, egzotyczne kwiaty - lgną do światła, tzn. do publiki. Jak można wspierać twórców? Na wiele sposobów - poniżej kilka pomysłów:

  • udostępnij zdjęcia / linki przedstawiające prace, które ci się spodobały podając link zwrotny lub chociaż informację kto jest twórcą - niech dobra nowina idzie w świat!
  • skomentuj, podziel sie swoją opinią z artystą, napisz do niego o swoich odczuciach
  • rozmawiaj o sztuce z innymi, dziel się tym co Ci się podoba lub co Cię poruszyło, odrzuciło czy jakkolwiek artystycznie zwróciło Twoją uwagę
  • kup prawdziwy obraz na własność - stań się prawdziwym właścicielem i SUPER-FANEM! Kto wie? Może to początek wspaniałej, kolekcjonerskiej przygody?
  • wspomóż dobrym słowem - artyści to wrażliwe osoby cały czas borykające sie z kryzysami twórczymi - trzeba nas wspierać :)
  • wybierz się na wernisaż, wystawę - sztukę trzeba oglądać w oryginale, a nie tylko na ekranie
  • jeśli możesz wesprzyj artystę finansowo - materiały malarskie nie są tanie

© VEREB.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone